Dużo zdrowia i radości
w Twoim życiu niech zagości
i prezenty, i śnieg biały
By te święta urok miały
Samych wzruszeń przy choince
życzę Tobie i rodzince.
Życzy wam wasza Clarissa Fairchild
Przy okazji chciałabym przeprosić i błagać o wybaczenie wszystkich którzy zostali bo gdybym ja była czytelnikiem napewno bym uciekła. Te poślizgi łączą się z tym że mam wymagającą nauczycielkę od języka polskiego i całą swoją wene przeznaczam na wypracowania dla niej.Dla anonimowych komentatorów odpowiem wam na wasze pytania. A WIĘC BLOG NADAL BĘDZIE AKTYWNY I ROZDZIAŁY BĘDĄ SIĘ POJAWIAĆ ALE NIESTETY RZADZIEJ. Bardzo was wszystkim przepraszam i mam nadzieję że was nie zniechęciłam do dalszego czytania moich wypocin.
Wasza Clarissa Fairchild
Będą kolejne rozdziały ?
OdpowiedzUsuń